Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 11-01-2010, 19:57 Temat postu: uparty konik :P |
|
|
piszcie co można zrobić jeżeli koń: nie chce wyjść z boksu, wrócić z pastwiska, stoi w miejscu i nie chce iść, nie schyla głowy do założenia ogłowia, nie daje sie zatrzymać itp.
to np. ja zawsze miałam problem bo jak szłam na pastwisko po konia to albo uciekał albo nie chciał iść to zawsze brałam jabłko i konik dawał sie przekupić a czasami jak zapominałam jabłka no to chowałam uwiąz bawiłam się z nim na pastwisku a później wyjmowałam uwiąz i on szedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ania:]
stajenny
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 11-01-2010, 21:03 Temat postu: |
|
|
Ja to nie mam takich sytuacji:D No może raz mi się zdarzyło jak w teren miałam jechać to marchewką przekupiłam:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta
Moderator
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 11-01-2010, 21:41 Temat postu: |
|
|
My jak Estrada mi ucieka to ją zaganiamy to miejsca gdzie się wychodzi z pastwiska, a tam jest wężej i się poddaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 17:12 Temat postu: |
|
|
heh
dobry pomysł
a ja tak pomyślałam, że jak koni jest jeszcze młody to brać go z pastwiska i jakieś tam różne zabawy mu na ujeżdżalni robić to jak będzie starszy to chętnie by schodził z tego pastwiska jakby ktoś po niego przyszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta
Moderator
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 17:19 Temat postu: |
|
|
Może zadziałać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 17:22 Temat postu: |
|
|
jako mały by sie przyzwyczaił e coś fajnego będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania:]
stajenny
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 17:36 Temat postu: |
|
|
Ja nauczyłam młode konie na gwizd reagowac;D To jak zagwiżdże to pierwsze one biegnął do mnie:D Mam takie zdjęcie co one do mnie się zbliżają A przekabacilam je marchewka i za każdym razem muszę brać ze sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zuza
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za górami, za lasami . . . Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 18:52 Temat postu: Re: uparty konik :P |
|
|
iza napisał: | piszcie co można zrobić jeżeli koń: nie chce wyjść z boksu, wrócić z pastwiska, stoi w miejscu i nie chce iść, nie schyla głowy do założenia ogłowia, nie daje sie zatrzymać itp.
to np. ja zawsze miałam problem bo jak szłam na pastwisko po konia to albo uciekał albo nie chciał iść to zawsze brałam jabłko i konik dawał sie przekupić a czasami jak zapominałam jabłka no to chowałam uwiąz bawiłam się z nim na pastwisku a później wyjmowałam uwiąz i on szedł  |
Jak bierzesz konia z pastwiska, to nie idź prosto na niego, tak na ukos, poudawaj, że coś tam robisz - jak jest ciekawski to może sam przyjdzie A co do tych zabaw, to dobry pomysł... Zabieraj go z pastwiska, nie tylko na jazdę, ale też na zwykłe czyszczenie, żeby uwiąz i ty nie kojarzyły mu się tylko i wyłącznie z jazdą... I oczywiście od czego są marchewki i cukier?? Ja zawsze mam cukier pod ręką
Nie schyla głowy, ale wędzidło przyjmuje bez problemów??
Jak już nałożysz siodło to połap głowę konia kilka razy, tak jak ogłowie byś nakładała, tylko, że bez niego, żeby też nie kojarzył że od razu jak dotkniesz mu głowy to on sruu do góry Może to poskutkuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 19:06 Temat postu: |
|
|
teraz już nie mam styczności z tym koniem więc tego na nim nie wypróbuje
ale jak kiedyś znowu trafi mi się taki koń to na pewno to wypróbuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Papryka
instruktor
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Luboń Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 20:57 Temat postu: Re: uparty konik :P |
|
|
zuza napisał: | I oczywiście od czego są marchewki i cukier?? Ja zawsze mam cukier pod ręką  |
Z tego co wiem, cukier nie jest najlepszy dla koni. Lepiej marchewki i jabłka... Albo też w sklepach jeździeckich powinny być takie przysmaki dla koni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 20:59 Temat postu: |
|
|
cukier to można ale nie za dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Papryka
instruktor
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Luboń Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 21:15 Temat postu: |
|
|
Może... Ale po co mu niszczyć zęby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 21:22 Temat postu: |
|
|
jak sie da jedna kostke raz na tydzien to bardzo się nie zniszcza
ale ja nigdy dla konia cukru nie dawałam bardziej jestem za marchewkami i jabłkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania:]
stajenny
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 21:28 Temat postu: |
|
|
Ale do Opartowa kupywałaś dla koni Cukier jak jechałaś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania:] dnia 12-01-2010, 21:29, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Papryka
instruktor
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Luboń Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-01-2010, 21:33 Temat postu: |
|
|
I wyszło szydło z worka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|