Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Moderator
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 14-01-2010, 17:40 Temat postu: |
|
|
A jakbyś ty się czuła jakbyś miała np. raka i cię lekarz uśpił żeby wywieźć dla ludożerców na obiad?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuza
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za górami, za lasami . . . Płeć: koniara
|
Wysłany: 14-01-2010, 18:51 Temat postu: |
|
|
No tak Marta, ale jak wiadomo, że dla konia nie ma ratunku, jak sytuacja jest fatalna, to nawet lepiej, żeby go uśpić, ale chodzi też o to, że jak już te konie idą na rzeźnię, to pakują 10 koni do przyczepy, zamiast normalnie żeby konie pojechały, a potem krótki trrzzzt i koniec... Chodzi też o traktowanie w stosunku do koni... Ale i tak nie zmieniam zdania co do rzeźni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wośka
stajenny
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 14-01-2010, 19:12 Temat postu: |
|
|
O matkooooo !!!!!!!!!! Normalnie łzy mi poleciały to jest straszne co te konie im zrobiły ze oni je tak traktują ...
To jest po prodtu skandal !!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 14-01-2010, 20:16 Temat postu: |
|
|
ja raz widziałam ja jechał tir z końmi to było widać że w tej przyczepie to konie sie cisną jeden obok drugiego a jeszcze ten kierowca wcale ostrożnie nie jechał
a na prawdę lepiej uspać przed tym transportem bo wtedy koń by sie tak strasznie nie męczył w swoje ostatnie godziny życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania:]
stajenny
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 14-01-2010, 22:39 Temat postu: |
|
|
I nawet by nic nie czuły tylko zapadły w zwykły sen. I to jest chyba lepszy sposób niż cierpienie w czasie jazdy w ścisku:/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania:] dnia 14-01-2010, 22:43, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Papryka
instruktor
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Luboń Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 01:52 Temat postu: |
|
|
"Tylne drzwi transportera otwierają się, ukazując kłębowisko końskich ciał wewnątrz pojazdu. Niektóre ze zwierząt leżą na boku; inne upadły na grzbiet, a ich kończyny splątały się z kończynami towarzyszy niedoli. Niektóre konie usiłują walczyć. Mężczyzna z całej siły ciągnie je za nogi i ogony, próbując je poruszyć.
Na rampie ciężarówki leży przewrócona klacz. Mężczyzna mocno ciągnie ją za ogon, próbując zmusić do powstania.
Podczas postoju, służącego "odpoczynkowi", siano jest podawane przez wąskie otwory wentylacyjne w ścianach ciężarówki. Siano jest bardzo rozdrobnione i wepchnięcie nawet niewielkich ilości pokarmu w szczeliny zajmuje dużo czasu.
Zmęczone konie stoją obok siebie na targu. Jedno ze zwierząt jest tak wyczerpane, że z jego pyska zwisa język. Dzieje się to jeszcze przed rozpoczęciem podróży do Włoch.
Na targu biały koń wchodzi po przegniłej rampie do bardzo starej ciężarówki. Widać, że zwierzę boi się wejść do pojazdu, więc mężczyzna bije je długą, ciężką pałką. Inny mężczyzna ciągnie zwierzę za ogon, a kolejny chwyta je za głowę. Bicie trwa. Obejmuje nie tylko głowę, ale i resztę ciała. Koń próbuje walczyć, a w końcu przewraca się na rampę. Do akcji wkraczają kolejni mężczyźni, którzy używają metalowej sztaby, by zagnać konia do ciężarówki. Bezpośrednim powodem tego zajścia jest stromizna i zły stan rampy.
Konie są grupowane w stajni i wiązane w szereg, czekając na załadowanie do ciężarówek. Za nimi pojawia się mężczyzna, który liczy je i uderza każde policzone zwierzę kijem.
Koń z poważnym uszkodzeniem klatki piersiowej leży na ziemi i próbuje się poruszać, ale przygniatają go belki zagrody. Weterynarz aplikuje zwierzęciu śmiertelny zastrzyk.
Bardzo osłabione konie otacza rój much. Jeden z koni ma uszkodzone oko, inny jest bity kijem - próbuje się go zmusić do przesunięcia się.
Biały koń upadł wewnątrz ciężarówki. Leży pokryty potem i brudem, resztką sił usiłując skubać wilgotne siano. Przybywa obsługa transportu, mężczyźni zmuszają konia by wstał. Widać, że jedno z oczu zwierzęcia jest spuchnięte i zakrwawione.
Konie upadły wewnątrz transportera. Niektóre ze zwierząt kaszlą i parskają, jedno z nich ma zakrwawione i pokaleczone chrapy. Inne zwierzę zostaje wyprowadzone z transportera. Jest pokryte odchodami i upada na rampę. Zostaje wyciągnięte za ogon - najpierw ciągną je mężczyźni, potem robi to maszyna. Zwierzę zostaje unicestwione.
Koń leży w tyle ciężarówki i usiłuje wstać. Inne zwierzęta w popłochu tratują jego ciało.
Załoga wyładowuje konie z ciężarówki, by dostać się do leżącej na podłodze, wierzgającej klaczy, której kopyto zaklinowało się w otworze wentylacyjnym. Noga klaczy jest podwójnie skręcona przy ścięgnie, a złamanie tak poważne, że widać oba zakrwawione końce kości. Obsługa próbuje oswobodzić klacz. Po długim czasie przybywa weterynarz w celu zaaplikowania zwierzęciu śmiertelnego zastrzyku. Zanim uda się wywlec zwierzę z ciężarówki, jego kopyto zostanie odcięte.
Konie są brutalnie wywlekane z transporterów. Niektóre zwierzęta utknęły wewnątrz pojazdów, ponieważ ich kopyta zaklinowały się w otworach wentylacyjnych. Jeden z koni zostaje zabity. Obcina mu się nogę, by jego ciało mogło być usunięte z pojazdu.
Martwa klacz leży w kałuży krwi. Ma uszkodzone oko, gałka oczna wypłynęła z oczodołu. Jedno z uszu klaczy jest oderwane.
Obsługa zmusza leżącego konia do powstania, a następnie - pokrytego ekskrementami - wyprowadza z ciężarówki. Kolejny koń pada przy próbie pokonania rampy. Jest bity i ciągnięty za ogon. Z początku zwierzę nie reaguje, ale po chwili spada z rampy, a jego nogi zostają uwięzione pod jej powierzchnią . Obsługa ciągnie go za ucho, zmuszając, by usiadł, a następnie wstał.
Wyczerpany koń jest wciśnięty w kąt ciężarówki. Widać, że zwierzę wpadło w panikę i usiłuje wstać. Obsługa zmusza go do powstania, lecz przy wyładunku koń kilkakrotnie upada.
Wewnątrz ciężarówki padło wiele koni. Kiedy drzwi zostają otwarte, jeden z koni staje na innym, aby się wydostać na zewnątrz. Inne wychodzą z pojazdu drżące i wyraźnie przerażone, lecz wiele zwierząt jest wciąż uwięzionych wewnątrz samochodu. Stoją one na słabszych zwierzętach, które leżą na podłodze. Mężczyzna dźga je kijem poprzez kraty. Są pokryte potem i fekaliami. "
Nie mam słów na to... Chce mi się ryczeć...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Papryka dnia 22-01-2010, 04:05, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 15:57 Temat postu: |
|
|
to jest straszne
to jak ci ludzie traktują te zwierzęta ciekawe co by było gdyby kiedyś to oni zostali poranieni przez konie, i cierpieli tak samo jak zwierzęta które kiedyś sami bili...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Moderator
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 16:51 Temat postu: |
|
|
Uprzedzam że teraz dostanę ostrzeżenie, ale nie mogę się powstrzymać (jak chcesz, Zuzka, to możesz usunąć ten post)
JA PIERDOLĘ, NORMALNIE NIE WIEM CO, ZAJEBIĘ SUKINSYNÓW
(przepraszam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ktoś
luzak
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazury Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 17:08 Temat postu: |
|
|
To jest nienormalne .... i najgorzej że nie da sie temu zapobiec ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za górami, za lasami . . . Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 17:41 Temat postu: |
|
|
Marta napisał: | Uprzedzam że teraz dostanę ostrzeżenie, ale nie mogę się powstrzymać (jak chcesz, Zuzka, to możesz usunąć ten post)
JA PIERDOLĘ, NORMALNIE NIE WIEM CO, ZAJEBIĘ SUKINSYNÓW
(przepraszam) |
JA PIERDOLĘ, NORMALNIE NIE WIEM CO, ZAJEBIĘ SUKINSYNÓW
(przepraszam)!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iza ;p
stajenny
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 17:42 Temat postu: |
|
|
no właśnie to jest najgorsze takich ludzi powinno sie skazywać w policji dla zwierząt jak ktoś bije zwierzęta albo źle o nie dba to się takie się osoby skazuje ale tam nigdy nie ma skazanych ludzi za to co robili z końmi które szły na rzeź
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez iza ;p dnia 15-01-2010, 17:43, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wośka
stajenny
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 22:43 Temat postu: |
|
|
Boże ja sie poryczałam jak przeczytałam ten tekst!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wośka dnia 15-01-2010, 22:46, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Papryka
instruktor
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Luboń Płeć: koniara
|
Wysłany: 15-01-2010, 23:31 Temat postu: |
|
|
Właśnie... Dziewczyny! Musimy omówić co robimy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wośka
stajenny
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 16-01-2010, 00:29 Temat postu: |
|
|
Jak bede dorosła , to chyba zabije tych co zabijali konie ... Pójde do więzienia mam to gdzieś wazne ze ci mordercy nie bedą żyli !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Papryka
instruktor
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1117
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/Luboń Płeć: koniara
|
Wysłany: 16-01-2010, 00:43 Temat postu: |
|
|
Rozumiem. Ale to też nie jest wyjście... Trzeba coś obmyślić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|