Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Apolla
stajenny
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 07-07-2010, 13:09 Temat postu: jak często wizyty kowala? |
|
|
Aż wstyd się przyznać, ale nigdy za bardzo nie interesowałam się jak często kowal przyjeźdżał albo weterynarz np. do malwiny
Mogłybyście mi powiedzieć jak często trzeba podkówać konia, werkować, rozczyszczać kopyta przez kowala?? Tzn. ile razy w roku on robi takie zabiegi i ile mniej więcej za to się płaci??
A weterynarz?? Jak często musi w roku szczepić i odrobaczać?? I inne zabiegi?? A ile tak średnio to kosztuje??
Bardzo chciałabym się tego dowiedzieć bo wstyd- ale nie mam o tym zielonego pojęcia
byłabym wdzięczna za odpowiedzi
----------------------
zmieniłam temat na bardziej jasny
zuza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuza
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Za górami, za lasami . . . Płeć: koniara
|
Wysłany: 09-07-2010, 13:37 Temat postu: |
|
|
Kowal co 6 tygodni powinien przyjeżdżać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewusiia
gość
Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazury ;) Płeć: koniara
|
Wysłany: 10-07-2010, 22:12 Temat postu: |
|
|
do nas chyba niedługo przyjedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi
gość
Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 10-07-2010, 23:49 Temat postu: |
|
|
Apolla do mnie kowal przyjezdza max co 3 miesiac ;P i place za jedneego konia 50 zl za werkowanie itp. hm co do odrobaczenia to slyszalam ,ze to sie robi przed sezonem pastwiskowym i po tym sezonie ... co do szczepien to juz sie chyba z wetem ustala ;P odrobaczenie to cena zalezy od wagi konia no to tyle chyba z mojego doswiadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apolla
stajenny
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 11-07-2010, 11:23 Temat postu: |
|
|
Co trzy miesiące gabi?? A do zuzy co 6 tygodni??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Apolla
stajenny
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: koniara
|
Wysłany: 11-07-2010, 12:05 Temat postu: |
|
|
A i przypomniało mi się jeszcze że chciałam napisać
Pytałam sąsiada o Malwinę i mówi, że szczepi po sezonie i przed, odrobacza też dwa razy do roku, czasami trzy razy do roku, a do kowala jeźdżą co dwa miesiące na podkuwanie przodów Malwina jeździ trochę po szosie ale w większości czasu jest na polu. A werkowanie co 4 miesiące...
czy dobrze robi?? Powinien np. częściej szczepić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza_anna
stajenny
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: koniara
|
Wysłany: 11-07-2010, 23:06 Temat postu: |
|
|
Wg mnie konia werkwoać jak i podkówać powinno się co 6 tyg, max 2 mies- dłuzej już po prostu szkoda kopyt- a wiadomo- zdrowe kopyta to zdrowe nogi, a zdrowe nogi to zdrowy koń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nikola
stajenny
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 12-07-2010, 08:46 Temat postu: |
|
|
w pytaniach na odznake jest że co 6 tyg. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuza_anna
stajenny
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: koniara
|
Wysłany: 12-07-2010, 08:51 Temat postu: |
|
|
Ale my mówimy o praktycznym wymiarze przepisów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bejca
gość
Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12-02-2012, 15:52 Temat postu: |
|
|
Ja także uważam, że kowal powinien werkować czy przekuwać konia co 6 max 8 tygodni. Czasem np. w okresie pastwiskowym kopyta rosną dużo szybciej, wtedy 6 tyg jak znalazł. Jestem również za tym, by robił to profesjonalista
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasminowa
gość
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Wałbrzych Płeć: koniara
|
Wysłany: 24-03-2012, 20:02 Temat postu: |
|
|
Jestem przeciwnikiem podkuwania koni, a werokwanie- im częściej tym lepiej, mój koń zwykle jest robiony co 2, gra 3 tygodnie. Dzieki temu kopyta ciągle są w dobrej kondycji.
Poza tym wielu profesjonalistów w Polsce to partacze niszczący kopyta... Niestety:( nawet ci wyróżnieni na mistrzostwach polski nie do końca wiedza jak funkcjonuje kopyto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bejca
gość
Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 24-03-2012, 23:51 Temat postu: |
|
|
Nie do końca się zgodzę. Z moim kowalem (jednym z lepszych w Pl i nagrodzonym nie raz) współpracuję od nastu lat. Robi aktualne 4 moje konie i 3 które mam pod opieką, i z roboty na robotę jest coraz lepiej.Razem dyskutujemy czy kuć czy nie, co jest lepsze dla danego konia. Naprawdę cenię sobie jego zdanie i uważam że ma ogromną wiedzę odnośnie funkcjonowania kopytka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasminowa
gość
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Wałbrzych Płeć: koniara
|
Wysłany: 25-03-2012, 10:24 Temat postu: |
|
|
To super, że faktycznie jest dobry, a nie tylko utytułowany. Ja nie pisałam o wszystkich- ale słyszałam o przynajmniej dwóch przypadkach partolenia kopyt przez jednych z bardziej utytułowanych w polsce kowali, to nie był przypadek. Natomiast, na pewno nie mozna powiedzieć że wszyscy kowale się nie znają na swojej robocie- to byłoby nieprawdą. Fajnie też, ze nie "wymusza" kucia, ja np. zawsze byłam zdania (jeszcze gdy naprawde mało wiedziałam o kopytach), ze mój koń kucia nie potrzebuje- mało pracuje, raczej nie na złym gruncie itp, a jeden z kowali usilnie wciskał mi, ze powinnam podkuć, chciał tylko wyciągnąć więcej kasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ann.
gość
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrołęka Płeć: koniara
|
Wysłany: 25-03-2012, 10:43 Temat postu: |
|
|
Mój koń np. kucia potrzebuje. Jedno kopyto strome, drugie normalne - przy wiosenno-letnio-jesiennych warunkach ściera je sobie tak bardzo, że potrafi kuleć. Na zimę zawsze rozkuwam. Mój na dodatek jeszcze jest regularnie trenowany.
Przy kuciu kowala wołam co 7 tygodni. Moje konie robi kowal, który tytułów raczej nie posiada, ale zna się super na robocie. Zawsze można z nim pogadać i dowiedzieć się dużo na wszelakie tematy Przy robieniu kopyt nie śpieszy się, robi dokładnie. Długo szukałam takiej osoby, bo miałam do czynienia z kompletnymi partaczami, którzy tak mi ścięli konie, że nie mogły tydzień chodzić .. ;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jasminowa
gość
Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław/Wałbrzych Płeć: koniara
|
Wysłany: 27-03-2012, 19:28 Temat postu: |
|
|
oczywiście, są sytuacje gdy kucie jest potrzebne. Chociaż... Istnieją alternatywy już, np. buty dla koni. Ale nie krytykuję - każdy robi jak uważa, ja nie wiem jak spaczone musiałabym mieć kopyta (tj, nie ja, koń!) i jak długo nie wyprowadzić ich werkowaniem aby podkuć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|